top of page

Lęk przed Bliskością Emocjonalną: Przyczyny, Objawy i Mechanizmy Obronne


Samotność
Samotność
 

Lęk przed bliskością emocjonalną to zjawisko psychologiczne, które dotyka wielu osób i jest związane z głęboko zakorzenionymi lękami oraz doświadczeniami z przeszłości. W psychologii bliskość emocjonalna oznacza otwartość na głębokie relacje z innymi ludźmi, ale dla niektórych osób to właśnie te relacje są źródłem niepokoju i lęku. Źródła lęku przed bliskością są różnorodne i często wynikają z traumatycznych doświadczeń w dzieciństwie, które wpływają na zdolność nawiązywania i utrzymywania relacji w dorosłym życiu.


Przyczyny lęku przed bliskością emocjonalną:


  1. Traumy z dzieciństwa: Negatywne doświadczenia z dzieciństwa, zwłaszcza te związane z relacjami z opiekunami, mogą wpływać na rozwój emocjonalny. Zaniedbanie emocjonalne, przemoc fizyczna lub psychiczna, a także brak odpowiedniego wsparcia ze strony rodziców mogą sprawić, że dziecko nie rozwinie zdrowego przywiązania. Według teorii przywiązania, opracowanej przez Johna Bowlby'ego, stabilne i bezpieczne więzi w dzieciństwie są kluczowe dla zdolności do nawiązywania zdrowych relacji w dorosłości. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, zapraszam do zapoznania się z artykułami : Trauma przez małe "t". Nadal Trauma. i PTSD i cPTSD-Wyzwania, Objawy i Drogi Terapeutyczne.


  2. Obrona przed zranieniem: Ludzie, którzy doświadczyli zdrady, odrzucenia czy innych bolesnych przeżyć, mogą rozwinąć mechanizmy obronne, by uniknąć ponownego zranienia. Bliskość emocjonalna jest dla nich potencjalnym źródłem bólu, ponieważ otwarcie się na drugą osobę oznacza narażenie na ryzyko zranienia. Aby tego uniknąć, mogą świadomie lub nieświadomie unikać głębszych relacji.


  3. Zaburzenia więzi: Dzieci, które dorastały w środowisku, w którym relacje z opiekunami były niestabilne lub nieprzewidywalne, mogą rozwinąć zaburzone wzorce przywiązania. Ludzie z tzw. unikowym stylem przywiązania, którzy jako dzieci doświadczyli braku wsparcia emocjonalnego, często w dorosłości unikają bliskości, obawiając się, że bliskie relacje będą oznaczać utratę kontroli lub naruszenie ich niezależności.


Jakie zachowania przejawia osoba bojąca się bliskości?


  1. Unikanie zaangażowania: Osoby odczuwające lęk przed bliskością często unikają angażowania się w trwałe relacje. Czasem wchodzą w związki, ale szybko wycofują się, gdy relacja staje się bardziej intensywna lub wymaga większego zaangażowania. Często podtrzymują dystans emocjonalny i unikają głębokich rozmów.


  2. Nadmierne skupienie na pracy lub hobby: Uciekanie od emocjonalnych zobowiązań może przejawiać się w nadmiernym zaangażowaniu w pracę, hobby czy inne aktywności, które odwracają uwagę od relacji interpersonalnych. Osoby takie często preferują działania, które dają im poczucie kontroli, zamiast angażować się w nieprzewidywalne relacje międzyludzkie.


  3. Niestałe związki: Dla osób unikających bliskości charakterystyczne są krótkotrwałe, przelotne związki. Trwanie w takich związkach na dłuższą metę oznaczałoby konieczność emocjonalnego otwarcia się, co jest dla nich zbyt trudne.


  4. Unikanie rozmów o uczuciach: Osoby, które boją się bliskości emocjonalnej, często unikają rozmów na temat swoich emocji. Może to obejmować zarówno pozytywne, jak i negatywne uczucia. Otwarta komunikacja o emocjach jest dla nich trudna, ponieważ wymaga narażenia się na zranienie. Mogą unikać wyrażania swoich potrzeb emocjonalnych i oczekiwać, że ich partner lub bliska osoba „powinna wiedzieć”, czego potrzebują, co często prowadzi do nieporozumień i frustracji w relacjach​​.


  5. Agresja jako mechanizm obronny: Lęk przed bliskością emocjonalną może przejawiać się w formie agresji, która staje się sposobem ochrony przed zranieniem. Osoby te, zamiast wyrażać swoje obawy czy uczucia wprost, reagują złością lub gniewem, gdy relacja się pogłębia. Agresja działa tu jako bariera, mająca na celu odepchnięcie drugiej osoby i uniknięcie emocjonalnego zbliżenia, choć w rzeczywistości prowadzi do izolacji i zniszczenia relacji.


Walka
Walka

Przykład:


Przykład pacjenta z lękiem przed bliskością emocjonalną, który ilustruje, jak skomplikowane traumy i doświadczenia z dzieciństwa wpływają na zachowanie dorosłego człowieka. W tym kontekście kluczowy jest przypadek pana A., który cierpiał na zaburzenia przywiązania i miał trudności w relacjach emocjonalnych.


Historia pana A. – lęk przed bliskością emocjonalną na tle traumatycznych doświadczeń

Pan A. został zdiagnozowany z tzw. „zaburzeniem osobowości borderline” po serii agresywnych wybuchów, które były zbyt trudne do opanowania w społeczności terapeutycznej. Jego historia opiera się na traumatycznych doświadczeniach z dzieciństwa, w tym przemocy fizycznej ze strony ojca alkoholika oraz porzucenia przez matkę. W jego wczesnym życiu dominowały wspomnienia skrajnej brutalności, które wpłynęły na jego rozwój i zdolność do nawiązywania zdrowych relacji w dorosłości.


Wczesne lata – brutalność i porzucenie


Jako dziecko pan A. doświadczył ogromnej brutalności ze strony swojego ojca, który był alkoholikiem. Ojciec regularnie stosował przemoc fizyczną, a pan A. odczuwał, że musi chronić siebie, emocjonalnie wycofując się. W tych warunkach nie miał możliwości stworzenia bezpiecznej więzi z rodzicami, a to ukształtowało jego sposób patrzenia na świat. Dodatkowo matka opuściła rodzinę, gdy pan A. był bardzo młody, co tylko pogłębiło jego poczucie odrzucenia. Brak opiekuńczej figury przywiązania w dzieciństwie oznaczał, że pan A. nie rozwijał umiejętności budowania zdrowych, pełnych zaufania relacji.


Jednym z kluczowych wydarzeń z jego młodości był moment, kiedy niemal zabił swojego ojca w akcie agresji. Narastająca przez lata nienawiść do ojca, który go brutalizował i odrzucał, eksplodowała, kiedy pan A. próbował uzyskać odpowiedzi na pytania, które dręczyły go przez lata. Jednocześnie był świadkiem, jak jego ojciec wykorzystywał seksualnie jedno z rodzeństwa, co dodatkowo nasiliło jego urazę. To doświadczenie skomplikowało jego relacje z rodzeństwem, które postrzegał jako biernych obserwatorów, niezdolnych do sprzeciwu wobec ojca. W trakcie terapii zasugerowano, że pan A. mógł być również ofiarą nadużyć seksualnych ze strony ojca, choć te wspomnienia były wyparte z jego świadomości.


Młodość i destrukcyjne strategie radzenia sobie


W okresie dorastania pan A. mieszkał w domach opieki i szkołach z internatem, gdzie doświadczał dalszych aktów przemocy, w tym molestowania seksualnego. Te doświadczenia wzmocniły w nim przekonanie, że przemoc i zastraszanie są jedynymi skutecznymi sposobami na radzenie sobie z emocjonalnym bólem i zagrożeniem. W młodym wieku był już znany w swoim otoczeniu jako osoba używająca przemocy, aby kontrolować innych, co dawało mu poczucie bezpieczeństwa. W ten sposób unikał jakiejkolwiek bliskości emocjonalnej, ponieważ kojarzyła się ona z niebzpieczeństwem.


W dorosłym życiu pan A. przeniósł te wzorce na swoje życie rodzinne. Jego małżeństwo było pełne przemocy – zarówno fizycznej, jak i emocjonalnej. Stosował brutalne metody wobec swoich dzieci i żony, kontrolując ich za pomocą strachu. Z czasem jego agresywne zachowanie doprowadziło do interwencji policji oraz służb socjalnych. Został oskarżony o przemoc domową, a także o wykorzystywanie seksualne dzieci. Ostatecznie trafił do więzienia, a jego żona wniosła o rozwód.


Terapia
Terapia

Proces terapii – odkrywanie źródeł lęku przed bliskością


Podczas sesji terapeutycznych pan A. zaczął odkrywać, że jego gniew i agresja wynikały z głęboko zakorzenionego lęku przed bliskością emocjonalną. Jego sposób radzenia sobie z emocjami polegał na odpychaniu ludzi za pomocą przemocy, ponieważ bliskość kojarzyła mu się z bólem i zagrożeniem. W terapii stopniowo uświadomił sobie, że jego lęk nie jest związany z rzeczywistym niebezpieczeństwem, lecz z nierozwiązanymi traumami z dzieciństwa.


Każda próba emocjonalnego otwarcia się wiązała się dla niego z ogromnym lękiem przed zranieniem. Bliskość emocjonalna była utożsamiana z możliwością ponownego doświadczenia odrzucenia lub przemocy, jakiej doświadczył ze strony rodziców. W trakcie terapii odkrył, że jego przemoc nie była wyrazem siły, ale sposobem na unikanie zranienia i kontrolowanie otoczenia.


Zmiana strategii radzenia sobie – budowanie bliskości


Jednym z największych wyzwań dla pana A. było nauczenie się nowych, zdrowszych strategii radzenia sobie z emocjami i bliskością. Zrozumiał, że jego dotychczasowe metody unikania bliskości emocjonalnej za pomocą przemocy nie prowadziły do prawdziwego poczucia bezpieczeństwa, lecz jedynie pogłębiały jego izolację. Terapia pomogła mu zobaczyć, że może inaczej reagować na emocje i że przemoc nie jest jedynym narzędziem do radzenia sobie z lękiem przed bliskością.


Pan A. zaczął stopniowo pracować nad budowaniem relacji ze swoją partnerką. Na początku ich związek był pełen konfliktów, ponieważ każda próba emocjonalnego zbliżenia wywoływała u niego agresję. Jego partnerka szukała bliskości, co z kolei wyzwalało w nim lęk i potrzebę obrony. Dzięki terapii oboje zaczęli lepiej rozumieć swoje wzorce zachowań. Pan A. nauczył się, że może wyrażać swoje emocje bez użycia przemocy, a jego partnerka zrozumiała, jak komunikować się z nim, aby nie wywoływać u niego reakcji obronnych.


Reorganizacja stylu przywiązania – zakończenie terapii


Pod koniec terapii pan A. osiągnął znaczący postęp w reorganizacji swojego stylu przywiązania. Jego pierwotna strategia unikania bliskości, oparta na przemocy i kontroli, zaczęła ustępować miejsca bardziej adaptacyjnym sposobom radzenia sobie z emocjami. Dzięki terapii zrozumiał, że bliskość emocjonalna nie musi być źródłem zagrożenia, lecz może przynieść korzyści. Zaczął lepiej rozpoznawać swoje emocje i pracować nad kontrolą agresywnych impulsów.


Mimo że proces ten nie był łatwy i wymagał wielu wysiłków, terapia pozwoliła mu zbudować fundamenty do bardziej zdrowych relacji emocjonalnych. Jego lęk przed bliskością został osłabiony, a pan A. nauczył się, jak nawiązywać relacje oparte na zaufaniu i komunikacji, a nie na strachu i przemocy. Choć nadal przed nim pozostawała praca nad traumami z dzieciństwa, w tym przemocą i wykorzystaniem seksualnym, terapia dała mu narzędzia do budowania zdrowszego życia emocjonalnego.


Jakie są możliwe skutki lęku przed bliskością?


  1. Samotność: Pomimo unikania bliskości, osoby cierpiące na ten lęk często doświadczają poczucia samotności. Unikanie głębokich, emocjonalnych relacji prowadzi do izolacji, a brak autentycznej bliskości z innymi może powodować uczucie pustki i braku wsparcia społecznego. Ta chroniczna samotność może przyczyniać się do rozwoju depresji lub innych problemów psychicznych​.


  2. Problemy w relacjach: Lęk przed bliskością często prowadzi do trudności w budowaniu satysfakcjonujących relacji. Partnerzy osób, które unikają bliskości, mogą czuć frustrację, że nie mogą nawiązać głębszego połączenia emocjonalnego, co może prowadzić do konfliktów i nieporozumień. Z czasem takie związki mogą się rozpadać, co z kolei wzmacnia przekonanie osoby unikającej bliskości, że głębokie relacje są źródłem cierpienia​​.


Bliskość
Bliskość

Jak radzić sobie z lękiem przed bliskością?


  1. Terapia psychodynamiczna: Terapia psychodynamiczna skupia się na odkrywaniu nieświadomych źródeł lęku, szczególnie w kontekście wczesnych relacji z opiekunami. Celem tej terapii jest zrozumienie, dlaczego dana osoba unika bliskości i jakie wydarzenia z przeszłości mają wpływ na jej obecne zachowanie. Praca z terapeutą może pomóc w przepracowaniu traum z dzieciństwa i zmianie destrukcyjnych wzorców zachowań​.


  2. Terapia poznawczo-behawioralna (CBT): CBT to popularna forma terapii, która koncentruje się na identyfikacji negatywnych myśli i przekonań związanych z bliskością. Osoby z lękiem przed bliskością mogą korzystać z CBT, aby zrozumieć swoje myśli i nauczyć się nowych, bardziej adaptacyjnych sposobów reagowania na bliskość emocjonalną. Celem jest zmiana reakcji na uczucia lęku poprzez wprowadzenie bardziej pozytywnych wzorców myślowych i behawioralnych​.


  3. Praktyka otwartej komunikacji: Uczenie się, jak otwarcie rozmawiać o swoich emocjach, może pomóc w stopniowym przezwyciężaniu lęku przed bliskością. Osoby z tym problemem często unikają rozmów o uczuciach, ale praktyka otwartej komunikacji z partnerem lub terapeutą może pomóc im stopniowo oswajać się z bliskością. Ważne jest, aby te rozmowy odbywa


Podsumowanie:


Lęk przed bliskością emocjonalną jest zjawiskiem złożonym, wynikającym z wcześniejszych doświadczeń życiowych, zwłaszcza tych związanych z relacjami z bliskimi. Osoby z tym problemem często przejawiają unikanie emocjonalnego zaangażowania, co może prowadzić do problemów w relacjach i poczucia izolacji. Pomocą może być terapia, otwarta komunikacja oraz praca nad własną samooceną, co umożliwi stopniowe otwieranie się na emocjonalną bliskość z innymi.


Źródła:


1. Purnell, C. "The Application of the Dynamic-Maturational Model of Attachment to


2. Psychotherapy and Some Reflections on Practice"​.


3.Crittenden, P. M. & Landini, A. (2011). Assessing Adult Attachment: A Dynamic-Maturational Approach to Discourse Analysis. Nowy Jork: Norton.


4. Purnell, C. (2011). "The Application of the Dynamic-Maturational Model of Attachment to Psychotherapy and Some Reflections on Practice." Attachment: New Directions in Psychotherapy and Relational Psychoanalysis, 5(3):209-225​.


5. Bowlby, J. (1988). A Secure Base. Londyn: Tavistock/Routledge.

 
 
bottom of page